wtorek, 29 grudnia 2015

Zdrowa żywność

Pora opuścić Batad (czytaj wskrabać się 200 m w górę do Miejsca Gdzie Zaczyna Się Droga) i pojechać dalej czyli do Bangaan. Tam też mają poletka tylko według wiedzy naszego przewodnika oraz jego dziadka nieco starsze.

Do czego służy piramida? Nie oszukujmy się. Poza robieniem zdjęć nie służy już do niczego. Podobnie jak murek zbudowany przez Chińczyków, Akropol, Koloseum... Do czego służą zbudowane ponad 2000 lat temu tarasy ryżowe? Jak sama nazwa wskazuje do uprawy ryżu. Czy sposób uprawy ryżu w roku narodzin Jezusa różnił się od tego dzisiaj? Oczywiście! Przecież mamy XXI wiek i narzędzia są metalowe. Dużo łatwiej naprawiać murki, grabić i przekopywać - to są prace męskie. Co do pracy kobiet... W skrócie, to przez 2000 tysiące lat nie zaobserwowano znaczących różnic. A w szczegółach, to ręcznie sieją młode ryżyk, następnie delikatnie wygrzebują sadzonki i każdą trawkę sadzą osobno we względnie równych, mniej więcej 10 cm odstępach, tak aby cały widoczny na wszystkich zdjęciach obszar zrobił się jasnozielony.

Później muszą to jeszcze tylko zebrać. Ścina się łatwiej, bo po kilkanaście kłosów. Zbiory w górach są tylko raz do roku i zwykle, to co się zbierze nie wystarcza dla całej wioski.

Co do budownictwa, to jest "na bogato" - domek jednorodzinny dla każdego (Ciekawe czy przed kolejnymi wyborami Partia nam to obieca?). Co do formy, to lecą według jednego projektu: blacha falista na ściany, blacha falista na dach, a w przerwach jakiś plastik. Powierzchnia też w miarę ujednolicona - max 20 m kwadratowych. Tak mniej więcej wyglądało Batad z bliska. Jeżeli chodzi o Bangaan, to pozostali wierni tradycji i budują z drewna i słomy.

Ograniczyli tylko nieco powierzchnię i wysokość pomieszczeń.

Wbrew pozorom, to nie jest muzeum w Biskupinie, a używany normalnie domek jednorodzinny. Poznajemy to po ustawionych w części kuchennej metalowych garnkach by wszystkim żyło się lepiej.


Nasz przewodnik nazywał się Johnny Ambojnon i mówił po angielsku bez silnego filipińskiego akcentu (akcent filipiński uniemożliwia zrozumienie najprostszego tekstu mówionego). Na deser dwa pytania postawione przez białego człowieka z Polski i jego odpowiedzi.
- Czy na tych tarasach zdarzają się wypadki, czy ludzie spadają z tych murów?
- Tak czasem to się zdarza ale tylko wśród turystów. Oni nie potrafią zachować równowagi...
- Ile lat tu żyją ludzie?
- Ciekawe pytanie. Kiedyś sto i więcej, a teraz nie wystarcza ryżu i kupuje się uprawiany przemysłowo na równinach, tam używa się maszyn i nawozów sztucznych, są trzy zbiory ryżu w ciągu roku. Podobnie jest z warzywami i wszystkim co się przynosi do wioski. Sama chemia. Maksimum 70 lat...









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz